Ja nie jestem bystrzakiem w temacie W10, ale mam 6-letni Dell i też na stronie producenta jest info że nie został przetestowany na nowym systemie, nowych sterowników nie ma i nie będzie. Ale zaryzykowałem, zwłaszcza że była możliwość powrotu do W7 i płytki mam z systemem W7 i ze sterownikami. Używam prawie rok z początku mnie wkurzał, ale jubileuszowa aktualizacja w lipcu dużo naprawiła i teraz problemów na razie nie mam. Też mi sugerowali na czacie z polskim Microsoft zakup nowego ale to zbędny wydatek i mnie nie stać. Wiadomo- chcą nowy sprzęt sprzedawać, a stary na śmietnik. Był problem z Bluetooth- stary sterownik nie działał, nowego brak ale że rzadko tej opcji używam to jakoś leciało po kablu- duuużo szybciej niż przez bluta. Ale jesienią pobrałem sterownik bluetooth W10 z Lenovo- o dziwo- zaskoczył i działa pięknie do dzisiaj. W7 będzie stopniowo znikać- wsparcie (okrojone) tylko do stycznia 2020- to mniej niż 3 lata. Stopniowo niektóre programy przestaną działać, podobnie jak dzisiaj jest z XP. Już nie ma nowego Chrome, Firefox aktualizuje się tylko do września na XP, jeszcze niech wycofają wsparcie dla antywirusów to będzie kaputt dla XP. I tak będzie z W7- 3 lata- a potem może rok-dwa "na czarno" i zostanie tylko zabawka.
Dlatego proponuję podejść spokojnie do W10- ma swoje wady, ale ja bym go dzisiaj na W7 nie zamienił. Pozdrawiam.
