Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 09-07-2009, 13:16
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie

Marzko, ciezko jest zabrac glos i cos doradzic jak sie zna tylko "prawde" jednej strony. Osobiscie wolalbym wysluchac obie strony. 18 lat - to ciagle tzw malpi wiek i to jest Twoje dziecko.

Zastanawiam sie: jakie pieniadze moze zarobic 18-letnia dziewczyna, bez zadnego przygotowania zawodowego? Wiec jakie koszty chcesz z nia dzielic? Skad ma wziasc pieniadze?

Masz kontakty z rodzicami "ziecia" lub poprostu chlopaka corki - moze byloby korzystniej porozmawiac z nimi aby partycypowali w kosztach, ktore ponosisz. To sa Wasze dzieci.

I ostatnie, konflikt jest widoczny i sam sie nie "urodzil", musi byc jakis powod, ze dziewczynka, ktora byla dobra corka, poprawna uczennica nagle stala sie "marnotrawna corka". Moze to poprostu protest nastolatki, na rozwod......Twoje nowy plany rodzinne? A moze sie "malpio" zakochala?

Mysle, ale to jest moja prywatna opinia, ze powinnas porozmawiac z psychologiem....moze wlasnie tu znajdziesz rozwiazanie problemu.

Jedno co moge poradzic - cokolwiek postanowisz w stosunku do Twojego dziecka - zastanow sie dobrze, bo skutki moga byc tragiczne.

Serdecznie pozdrawiam.

PS. Wychowalam siodemke dzieci.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem