Wyświetl Pojedyńczy Post
  #2017  
Nieprzeczytane 11-06-2011, 22:51
Jolcik's Avatar
Jolcik Jolcik jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jun 2010
Miasto: dolnośląskie
Posty: 3 782
Domyślnie

Malwinko,współczuję Ci tej sytuacji.Tak jak koleżanki mówią przyczyn może być wiele,ale z pewnością nie wynikają ze złośliwości kotka.Ja też ten problem przerobiłam,ale u mnie powodem było sztuczne karmienie malutkich kotków,które powinny ssać matkę,miałam dwa i na zmianę robiły rzadkie śmierdzące kupki.Karmiłam pipetką z zakraplacza glukozą i mlekiem w proszku. Nie było innego wyjścia.Mąż czasami chciał przenieść do kuwety kucającego malucha i nie zdążał mając pobrudzone spodnie i podłogę.Gdy było to pod moją nieobecność musiał posprzątać sam,bo to smród na całe mieszkanie.Ja mówiłam,że poszukamy domu ,gdy kotki będą zdrowe,bo mąż nie był kociarzem,ale oddałam znajomej jednego a Nikusię zostawiłam,jako pupilkę męża.Teraz to miłość jego życia.Tak więc cierpliwości,mąż się przekona jaka to radość posiadanie kota.Tylko co zrobisz podczas wyjazdu do Krakowa,może do tej pory unormuje się to.
__________________
Nigdy nie będzie szczęśliwy ktoś,kto zadręcza się myślą,
że inni są od niego szczęśliwsi.
(Seneka)
Odpowiedź z Cytowaniem