Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 12-11-2009, 22:58
jakempa's Avatar
jakempa jakempa jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jan 2008
Miasto: Wrocław
Posty: 10 302
Domyślnie

Troliku, nie chcę Cię zamartwiać, ale moje doświadczenie może podsunąc Ci , ze powinnaś szybko poszukać dobrego lekarza i jak najszybciej zrobić odpowiednie badania, Otóż moja wnuczka /miała wtedy 9 lat/ 2005 rok, miała takie objawy jak piszesz, żadne badania nic nie wykazywały , ponieważ antybiotyki nie dzialały, doktór pierwszego kontaktu, dzięki której dziecko dzisiaj żyje, wysłała na oddział hematologii dziecięcej, lekarz przyjmujący odesłał z adnotacją, ze nic nie stwierdzono, jednak jej lekarz nie dał za wygraną i napisała, że na jej odpowiedzialnośc /a było to po 2 mies/ mają dziecko przyjąć do szpitala i zrobić nawet na jej koszt badania, wcześniej zrobiliśmy prywatnie część badań, których normalnie nie robią i okazało się wtedy w szpitalu, że dziecko ma 4 stopień ziarnicy złośliwej, dzięki prof Chybickiej dziecko dzisiaj żyje, bo byla za późno postawiona diagnoza, Nie wiem gdzie mieszkasz, ale nie zwlekaj, szukaj dobrego lekarza, zrób tomografię nawet prywatnie, żeby nie było za późno. Napatrzylam się na te sprawy przez 1,5 roku jak wnuczka leżala w szpitalu, Nie bój się niczego, może to nic takiego, ale lepiej nie zwlekać, daj znać co dalej, Głowa do góry i na szybkie badania, koniecznie
__________________
]


Odpowiedź z Cytowaniem