Rozesłałem do wszystkich znajomych w kraju i za granicą. Oni roześlą dalej. Na razie ponad 9 tys podpisów. Dużo jest z Izraela i Kanady. Szukałem siebie na liście-było "dziękuję" po potwierdzeniu adresu mailowego, więc muszę być-- poszukam później. Ale czy to coś pomoże? Nawet ministrowie spraw zagranicznych, ONZ i tak dalej nie pomoże. Bo dotychczas nie pomogło, a to wiadome nie od wczoraj, ani nawet od stu lat. Smutne.
Widziałem kiedyś w "Uwaga" jak wrzucili świnię do urządzenia gdzie ma skórę odwłosić, czy coś takiego. Chciała uciekać i kwiczała. To gorąca przegrzana para, ponad 100 stopni jak się klapę zamknie. No to domykali, aby nie wyskoczyła. Jak to się skończyło, czy był sąd itd to już nie wiem. U nas jak zwykle "mała szkodliwość czynu....." no i jak bez kary.
|