07-05-2024, 19:47
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 816
|
|
Witajcie Panie.
Danusiu, ja pewnie źle się odnosiłam do młodych bo, mają ze mną spokój! Omijają dużym łukiem... jedna wnuczka z moją córka a swoją mamą przyjeżdżają raz, dwa razy w miesiącu. Wiem, obie pracują, do tego dom...
U mnie nie pada i nie padało a kości i nie tylko GRAJĄ jak organy...
Izuniu, dzisiaj to nie miała wiele roboty, tylko krew, ułożyć Inhalator, znaczy wlewy do niego... coś tam jeszcze robiła...
Powiem Wam kochane DOBRANOC! DLA RODZINKI I DLA WPADAJĄCYCH NA JEDEN UŚMIECH I PODCZYTUJĄCYCH
__________________
|