23-02-2018, 22:04
|
|
Stały bywalec
|
|
Zarejestrowany: Jul 2010
Miasto: Małopolska
Posty: 55 683
|
|
Miło mi za odpowiedź Czesiu... byłam, ale żywcem nie miałam o czym pisać. Byłam zła jak ... nie powiem jaka...
nie miałam opieki,, a pani z opieki w drzwiach mi podała torebkę budyniu... to do poniedziałku mam mieć...
Sama rozumiesz, że musiałam wpaść w opowiadanie aby być z Wami, cieszyć się Waszą Przyjaźnią... odpocząć nerwowo...
Teraz uciekam, jestem głodna jak wilk... i zostawiam...
__________________
|