Do gynek66
Ja wymiekam. Napisałam Ci w e-mailu grzecznie i po polsku jak i co zrobić, by nie gubić się na seniorku. Piszesz że masz prawie 68 lat, ja mam niewiele mniej a nie robię z siebie staruszki. Piszesz, że gdzieś na winiarzach się udzielasz, a więc komputer masz jakoś opanowany.
Żony komputer nie interesuje? Mój małżonek do komputera podchodzi jak do jeża - i dobrze mu tak.
Tutaj naprawdę chciałam Ci pomóc, ale trzeba czytać ze zrozumieniem.
Kolega nasz frasag też łopatologicznie wytłumaczył jak się nie zgubić.
Inżynier nie daje rady? Zapytaj wnuka, on da rady.
Życzę powodzenia i ślę wszystkim kolegom i koleżankom szczęśliwości w 2015 roku.
|