Wyświetl Pojedyńczy Post
  #11  
Nieprzeczytane 14-04-2012, 19:29
quasimodo81's Avatar
quasimodo81 quasimodo81 jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Mar 2011
Miasto: Małopolska (Daleko od szosy)
Posty: 643
Domyślnie

Jak zwykle prawica przykościelna wraz z Kościołem chce upolitycznić życie rodzinne na swoja modłę. Wartości rodzinne co to takiego? Rodziną politycy powinni zając się od strony socjalnej a nie straszyć homoseksualistami... że narodek się wyludni.
W PRL aborcja (nie jestem za liberalizacja obecnych przepisów) była legalna a przyrost naturalny jakoś większy... choć tez byli zatwardziali kawalerowie czy o zgrozo geje (pamiętacie jak w czasach rządzenia PiS chciano spalić akta z czasów akcji "Hiacynt" autorstwa gen. Kiszczaka??? IPN nawet uważał że była zgodna z prawem PRL, cóż antykomunizm do wyboru i koloru he he he) lub tez nawet niepełnosprawni co z rożnych przyczyn nie zakładali rodzin.
Po prostu wg mnie podział PKB powinien być sprawiedliwie dzielony by wypracowany dochodów trafiał tez do mniej zamożnych w postaci osłon socjalnych, walką z bezrobociem, społecznym budownictwem mieszkalnym, ulgi budowlane, ulgi na dzieci.
Ale co tam ważniejsze co powiedział Papierz, Prymas. Jakoś Kościół i postsolidarnościowa prawica nie darły szat w czasie trapi sokowej Leszka Balcerowicza która uderzała w niejedną rodzinę Made In PGR i nie tylko.
__________________
"Przyszło nam pisanie
od Wiednia do Koszyc
że będą panowie
sami łąki kosić

Panowie z kosami
a panie z grabiami
zjedzcie trzysta diabłów
róbcie sobie sami"
http://www.youtube.com/watch?v=JLzrg...eature=related
Pieśń do tańca, zebrana w Iwoniczu ok. 1871r.

Ostatnio edytowane przez quasimodo81 : 14-04-2012 o 19:46.