Sosno! Wnuczęta przeżyły! Wnuczka (7lat)ogladała ze mną, by potem w przerwach prowadzić z babcią wytworną, austenowską konwersację, zaś wnuk(10lat) robił w internecie za wirusa, w animacjach i tylko po usilnych prośbach był uprzejmy zmieniać nam płytę w kinie domowym.
Dzięki Bianko za informację, jeszcze za chwilę, przed podaniem obiadu, pobiegnę do Świata Książki kupić sobie płyty, bo te które w tej chwili mam, są synowej.
Desti - Basiu! Niestety przy Twoim filmiku mialam tylko połowę frajdy, bo za skarby świata nie chciał mi sie włączyć dźwięk.
|