Cytat:
Napisał Stefan...
I to się rozszerza, na inne sfery. Np. na słownictwo w dyskusjach.
Do tego dodać wszechobecne reklamy. Czy nam potrzebne.., więc komu…
S.
|
Nam w sporej części nie, ale wydaje się że im -znaczy młodszym od nas - tak.
Ale nasza konsumpcja dóbr - w tym z dziedziny kultury szeroko pojętej - odbywała się w inny sposób i wolniej.
Dziś to wszystko czego nie lubimy i na co wybrzydzamy spływa na nas z prędkością światła bez względu na to czy jako dźwięk czy obraz. I sprowadzone jest do .... produktu, który trzeba sprzedać.
A z drugiej strony, to wspomnij "bitelmanię", bitników, żółte skarpetki Tyrmanda, spodnie w dzwony i dzieci kwiaty oraz różne inne rokendrole
Czyż na tamte nasze konsumpcje produktów płynących ze zgniłego zachodu się nie krzywiono?