Sprawiłem sobie z biblioteki
dzieło kryminalne pt Zdrajca z Charlotten Strasse Adama Wierszuna.
I powiem, że mnie to dzieło ...nie zachwyciło.
psst. A tak przy okazji jurajskich zamków, to sporo krwawych
historii się tam działo.
I to z cyklu pani zabiła pana i na odwrót
Jakiś czarny kryminał dział się własnie w duecie zamkowym Mirów - Bobolice właśnie.
Ale to już może Martyna wyszuka