Jolu, czy w "okrąglaku" robi sie jeszcze zakupy? Co teraz się w nim dzieje? Na drugim piętrze - odzież używana?
Pamiętam, jak jechałam w nim obskurną windą. Ech było i ......dobrze, ze minęło?
Czytam wszystkie Wasze wspomnienia z zainteresowaniem. Wiele zmieniło sie w Poznaniu.