Wyświetl Pojedyńczy Post
  #788  
Nieprzeczytane 07-01-2014, 08:55
antek4's Avatar
antek4 antek4 jest offline
Czasem zajrzy
 
Zarejestrowany: Dec 2012
Posty: 163
Domyślnie

Ślub?





W drodze do kościoła na ślub młoda para zginęła w wypadku samochodowym.
Stojąc u bram nieba i czekając na św. Piotra zastanawiali się, czy jest możliwe wzięcie ślubu w niebie.
Gdy św. Piotr się pojawił zadali mu to pytanie.
On odpowiedział, że to pierwsza taka prośba i właściwie to nie wie, ale pójdzie się dowiedzieć.
W czasie nieobecności świętego (miesiące lecą) para zaczęła się zastanawiać, czy czasem nie popełnia blędu, no bo jeśli do siebie nie pasują, jeśli coś pójdzie nie tak - utkną w niebie złączeni na zawsze.
Po trzech miesiącach wraca zmęczony święty, informuje ich, że wzięcie ślubu jest możliwe.
Para stwierdza - ok, ale jeśli coś będzie nie tak,to czy będą mogli wziąć rozwód.
Wściekły św. Piotr rzuca kluczem o ziemię...
- Czy coś nie tak - pyta wystraszona para.
- Dajcie spokój - mówi św. Piotr
- Zajęło mi trzy miesiące żeby znaleźć tu jakiegoś księdza, czy zdajecie sobie sprawę, ile może potrwać znalezienie prawnika?!
Odpowiedź z Cytowaniem