Umiejętne wyrażanie uczuć jest jednym z przejawów inteligencji emocjonalnej i ma ogromne znaczenie w procesie komunikacji. Otwarty sposób porozumiewania się w kontaktach interpersonalnych podnosi szansę na "dogadanie się" i ułatwia realizację potrzeb rozmówców.
("Otwarta komunikacja" Piotr Szczukiewicz)
http://www.remedium-psychologia.pl/2004_4_9.htm
Komunikaty o emocjach negatywnych padają z naszych ust jakoś szybciej. Takie oceniające, krytyczne czy plotkarskie. Natomiast komunikaty ciepłe, doceniające, pełne podziwu, uznania, wspierające - wydostają się z wysiłkiem.
Co dziwne, w stosunku do osób, na których najbardziej nam zależy przyjmujemy, że przecież wiadomo:
- że go lubię, cenię, szanuję
- że mi na nim, na niej zależy
- że kocham moje dzieci, wnuki, rodzinę,itd
- że zawsze pamiętam, myślę
Przecież to oczywiste! Wcale nie jest to oczywiste. Dopóki wprost nie powiem, mogą się tylko domyślać.
I jakie to wspaniałe usłyszeć dobre słowo!
Czy macie problem z werbalnym wyrażaniem uczuć?