Zawsze intrygowała mnie jej postać.
Lukrecja Borgia/1480-1519/ córka kardynała Rodriego Borgia, późniejszego papieża Aleksandra VI oraz jego kochanki, Vanozzy Cattanei.
Trzy razy zamężna, z ostatnim mężem Alfonsem d'Este miała ośmioro dzieci /czworo tylko przeżyło/.
Lukrecja słynęła we Włoszech ze swej urody, ale krążyło o niej wiele plotek i literackich paszkwili. Skupiała na swym dworze wielu znanych artystów i uczonych.
Plotki na jej temat dotyczyły głównie jej życia seksualnego. Rzekomo miała być kochanką swojego ojca, a pierwszy jej syn miał być dzieckiem jej brata Cezara.