Alsko, to babiszon jest nie facet, podły, wredny babiszon, który tyle co sie z mężem rozwiódł o czym mnie babiszon poinformował, bo tatus jej mowil, ze to drań a ona go kochala i teraz na nas sie wyzywa za swoje niepowodzenia chyba bo ona tatusia kocha a my sie chcemy pozbyc starego, schorowanego człowieka. Tlumaczenie, ze nie dajemy rady, ze tu potrzebna medyczna i profesjinalan opieka (bo medyczna jest) i całodobowa nader wszystko nic nie daje. Skargi też.
|