Wyświetl Pojedyńczy Post
  #1  
Nieprzeczytane 19-03-2009, 13:37
Ewunia's Avatar
Ewunia Ewunia jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Mar 2006
Posty: 311
Domyślnie Jak dobrze wyglądać nago...


Cytując klasyka - muszę inaczej się uduszę. Oglądałam kilka odcinków angielskiej wersji, nawet mi się podobały. Teraz okazuje się że jest wersja polska. Znów parę cytatów, tym razem z wysokich obcasów:

"Na kolejnym etapie, zgodnie z wytycznymi formuły programu, odpadły te powyżej pięćdziesiątki. - Było ich dosłownie kilka, a najstarsza miała chyba 62 lata - mówi Jacek Sut. - Baliśmy się, że skóra takiej pani raczej nie będzie już wyglądać dobrze w kamerze."

"Jedna ogoliła się na łyso. Rozważano, czy nie doczepić jej pasemek, ale uznano, że program jest skierowany do przeciętnych Polek, które nie mogą pozwolić sobie na wydatek rzędu tysiąca złotych."

"Założeniem programu jest, że panie są na początku bez makijażu. Obawialiśmy się też, że ciężko będzie osiągnąć efekt metamorfozy. W naszej kulturze zakorzenione jest tabu starości. Nie chcieliśmy kontrowersji, chociaż zdajemy sobie sprawę, że starsze kobiety również mogą czuć się seksownie."

"Panie trzeba było też zważyć i zmierzyć. Formuła programu zakłada, że bohaterki mogą nosić maksymalnie rozmiar 46. "

No szlag mnie na miejscu trafi... angielska wersja zakłada między innymi walkę ze stereotypami, pokazanie że każda kobieta ma w sobie piękno, które można wydobyć, że nie chodzi o "tuszowanie" ubraniami czy makijażem a właśnie pokazywanie... A u nas? Państwo prowadzący stwierdzili, że do programu nie nadają się osoby:
- tęgie (nawet nie otyłe bo czasem przy wysokim wzroście ten nieszczęsny rozmiar 46 otyłości nie oznacza)
- starsze - czyli po 50 (sic!), zdaje się że towarzystwo nie czuje zgrzytu czytając w informacjach "50-letnia staruszka"
- przechodzące chemioterapię (a tyle dobrego mogliby zrobić stylizując tę ogoloną na łyso panią)
- i prawdopodobnie wszystkie inne nie odpowiadające zakorzenionemu w umysłach towarzystwa stereotypowi "przeciętnej Polki"

A już słowa o "tabu starości" - no na miłość boską! Jest to szczególnie oburzające gdy zestawimy takie stwierdzenie,z przełamywaniem w tym samym programie przecież innego tabu - prowadzący jest (i ma być z założenia) gejem. Czyli homo-tabu przełamujemy bo taki trynd ale tabu mówiące że po 50-tce babka ma tylko nie straszyć w drodze na targ i do kościoła czy do lekarza to już nie? Po 60-tce może CZUĆ się seksownie ale już nie wyglądać?

To, że polski program będzie bardziej siermiężny i "swojski" było wiadomo - wszystkie klony takie są (od seriali po reality show). Zastanawiam się jednak, czy dałoby się dotrzeć do firmy od której polscy twórcy programu wykupili licencję i zapytać czy przypadkiem nie naruszają jej warunków...
Odpowiedź z Cytowaniem