Witam ...hmm jak strach koło
to szybko do lekarza wizytę sie ustala...jeszcze jedno sie nie skończyło...to drugie zaczyna się... trochę kaszlu ...badanie spirometria -badanie pojemności płuc.....no tak za 2 tygodnie ma się zgłosić na badanie...14 dni w niepewności ...jak mi to powiedział, gorzej , że dzieci - wnuki chodzą do przedszkola i też wróciły z niego z kaszlem...jakieś fatum jest w powietrzu ,że ludzi kładzie do łóżek czy szpitali... Najlepiej by nie chorować ???