Dziś dzień malutkiego sukcesika
mianowicie opracowałam plan jak naprawić sprzęgło u kosiarki,
a zięć z młodszym zrobili to co chciałam i kosiarka ciągnie jak nowa
Więc córka skończyła kosić ogród, bo był w takie esy-floresy,
chłopcy wycięli w pień aronię, która rosła w cieniu orzechów i nie owocowała
przez to busz trochę przejaśniał. Zięć zajął się potem kosą spalinową
uruchomił ją i walczył dzielnie z pokrzywami na zboczach.
A ja w międzyczasie upiekłam sernik.
Cytat:
Gratko...miło spędzaj czas z wnukami.. ciekawe co wybrali na wspólne spędzenie czasu...podejrzewam, że ognisko.
|
Zadowolili się ogniskiem , lecz przy dzisiejszym upale to był trochę głupi pomysł.
Sernik smakował, bo był pod ich gust robiony