Dzień dobry.
Ja czekam i mogę czekać jeszcze, bo kroplówki poszły w ruch.
Córka podłączona jest pod ktg i lekarze mają rękę na pulsie.
Spałam dość dobrze, wierząc,że córka jest w dobrych rękach.
Zostawiam cytat taki.
Każda z nas ma swój krzyż - tak mawiała babcia [...]. Zawsze sądziłam, że ten krzyż dostaje się pod koniec życia, a tu się okazuje, że któregoś dnia, tak po prostu, Pan Bóg cichutko nam go kładzie na plecy i już! Teraz go nieś!
— Małgorzata Kalicińska
Miłość nad rozlewiskiem
|