Wyświetl Pojedyńczy Post
  #76  
Nieprzeczytane 17-06-2015, 09:07
Jendrek Jendrek jest offline
Zagląda prawie codziennie
 
Zarejestrowany: Jan 2009
Miasto: Podkowa Leśna
Posty: 366
Domyślnie

Facet u medyka (kiedyś był lekarz - bo leczył,
teraz medyk - bo realizuje procedury medyczne).
- Co mi dolega?
- Wychodzi, że rak.
- To co mi Pan zaleci?
- Kąpiele błotne.
- Czy to pomoże?
- Pomoże, czy nie...., ale oswoi się Pan z ziemią.


Ksiądz zgubił się w górach. Spotyka bacę.
- Baco, którędy do Zakopanego?
- A za ile?
- Jak to za ile? Za Bóg zapłać oczywiście.....
- A to niech was Bóg prowadzi....


- Kochanie, pamiętasz, że w sobotę jedziemy do mojej Mamy?
- Tak, ale niestety szef kazał mi przyjść do pracy.
- Przecież ty masz własną działalność gospodarczą!!!!!
- Jako swój szef jestem strasznym tyranem i dupkiem...



- Dzień dobry, pogotowie, w czym mogę pomóc?
- Stłukłem palec u stopy...
- I do takiej pierdoły wzywa Pan karetkę?
- Nie. Dla żony.... Mogła się nie śmiać.....
__________________


Hmm...
Odpowiedź z Cytowaniem