Wątek
:
"PSZCZÓŁKI JOLITY"- czyli Miodowo Pod Dobrą Nadzieją cz.115
Wyświetl Pojedyńczy Post
#
1642
22-06-2017, 12:19
dziewiątka
Stały bywalec
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Włoszczowa
Posty: 24 347
Mój profil
Hejka wszystkim
Dano, Honoreczko.
..jestem , ale z samopoczuciem żle
Jakieś głupie myśli...smuteczki i bezradność... nie daję rady wszystkiego w domu na czas;
Odkładam prace mniej ważne na póżniej....ale dołuje mnie widok czego nie daję rady zrobić
Tylko robótki trzymają mnie na dobrym , optymistycznym poziomie
Najgorsze jest to , że dużo mam chodzenia a nogi odmawiają posłuszeństwa coraz bardziej
Honoreczko,
to straszne !!!!!!!!!!!!!....taki odległy termin operacji ???
to paranoja ...na co idą nasze składki zdrowotne odliczane od poborów przez całe lata pracy ???
Chory kraj , jak powiedział kiedyś jeden z ministrów....i miał rację
Może trzeba poszukać możliwości w innych szpitalach ?? ...przecież nie możesz rok tak cierpieć !!!
Irenko,
czy Twoja książka będzie do kupienia prywatnie ??/ była bym chętna
Wszystkich Was pozdrawiam
....zajrzę póżniej, jak mi chandra minie
Bądżcie zdrowi ...buziaki
__________________
część moich obrazków pochodzi ze stron dostępnych w necie
...
dziewiątka
Zobacz publiczny profil
Wyślij prywatną wiadomość (PM) do użytkownika dziewiątka
Znajdź wszystkie posty, których autorem jest dziewiątka