Wyświetl Pojedyńczy Post
  #3  
Nieprzeczytane 14-03-2009, 14:08
~gość: maja59's Avatar
~gość: maja59
 
Posty: n/a
Domyślnie

To prawda Asiu, najbardziej niezrozumiały dla mnie jest stosunek rolników do swoich zwierząt. Cała rodzina żyje z krowy karmicielki ale nikt nie mrugnie nawet okiem jak bydle (tak się mowi na wsi) sprzedają handlarzowi do rzeźni, wysłużyło się i trzeba zabić, nie jest już potrzebne. Tej mentalności nie da się łatwo zmienić, ale propagowanie humanitarnego traktowania zwierząt z pewnością pomoże. W 2009 roku Polska wprowadza unijny zapis o zgodności z normami UE w odniesieniu do chowu i hodowli zwierzt. W skrócie oznacza to, że stwierdzone przez kontrole niepawidłowości; w tym zły dobrostan, nieodpowiednie warunki będą skutkowały obcięciem dopłat do ziemi. Długo czekaliśmy na taki zapis, bardzo opornie się rodził, ale jest. Teraz można zgłosić zastrzeżenia i po przeprowadzonej kontroli rolnik może stracić nawet 100% dopłaty. Perwszy krok w dobrą stronę. Ale co z rzeźniami i ubojami????????
Odpowiedź z Cytowaniem