Ja bardzo lubię podróżować. Mam to szczęście, że moja córka dobrze zna potrzeby swojej mamy i zawsze jak zbliża się tylko jakaś okazja (urodziny, albo gwiazdka), to najczęściej wybiera dla mnie na prezent jakiś miły wyjazd. Dzięki Marcie kilka razy byłam już za granicą: w Wiedniu, Budapszecie i Pradze. Największe wrażenie zrobiła na mnie chyba czeska Praga - co za piękne miasto! Przez tydzień po powrocie z Czech byłam dosłownie oczarowana tym krajem... Później, niedługo po świętach (na urodziny) córka kupiła mi wycieczkę do Wrocławia. Wówczas zdałam sobie sprawę, że my nie doceniamy wcale piękna naszej ojczyzny… Mieszkając tuż przy malowniczym rynku, w hotelu Mercure, miałam okazję całe dnie spacerować po urokliwych uliczkach i podziwiać architekturę miasta. Jednocześnie w nocy nie narzekałam wcale na hałas, bo pomimo, że to ścisłe centrum, to jednak w pokojach było cichutko… Nie wiem czy warto wydawać mnóstwo pieniędzy na wycieczki zagraniczne. Lepiej pozwiedzaj Polskę, Michale!
|