Ojanno jak na razie jesteś jedyną osobą (poza moim synem) która uważa, że mięso przyrządzane bez przypraw strasznie śmierdzi. Zwierzętom daje puszki a czasami dla urozmaicenia jakieś kości ale surowe. Dla gości mam tylko dwa garnki i w nich gotuję i smażę im padlinę, a po każdym proszonym obiedzie piorę firanki, po prostu wszystko cuchnie.A lepiej od wieprzowiny działa porównanie jagnięciny z małym dzieckiem, sprawdzone.Krystynko jesteś na dobrej drodze,ale jeśli surowe potrawy szkodzą to po co się męczyć ? Najważniejsze aby to co jemy nie było 100 razy przetworzone, a jeśli chodzi o pieczywo to może spróbujesz tak jak ja czyli pieczenie chlebka w domu ? Pozdrawiam
|