Malwino wszystko to zależy od zasobów lokalowych. Sam wiele rzeczy uważanych za zbędne kiedyś wyrzuciłem, dziś tego żałuję. Podobnie z dokumentami z okresu przedwojennego, wojennego i powojennego. Teraz gdy trochę zainteresowałem się genealogią rodziny żałuję tego. Większość z nich jest nie do odtworzenia.
|