Cytat:
Napisał Malgorzata 50
/.../
I byłoby jak zawsze gdyby nie to ,że wychodząc ze szkoły zobaczyłam tego faceta stojącego pod furtką. .On płakał....nie muszę wam mówić jak się czuję.Powiecie coś????
|
Kurczę! Facet sobie wyraźnie nie radzi i nie wie, co robić.
A może wystarczyłoby pogadać z nim jeszcze raz? Podpowiedzieć, gdzie może znaleźć pomoc?
Czasem krótka rozmowa wiele może zmienić...