Myślę, że można w tym i nawet późniejszym wieku uczyć się języków obcych. Sądzę, że to bardzo dobry trenig umysłu.
Wszystko zależy jednak on nas samych, od naszej chęci i samozaparcia.
Ja zacząłem się uczyć grubo po 50-tce j. angielskiego, robię to od roku bardzo małymi kroczkami. Mam już bardzo dobrze opanowane ponad 1500 słówek i nie spieszy mi się. Myślę, że nie długo bedę już się mógł dogadać.
Uczę się przy pomocy programu na stronie
www.supermemo.pl
Są tam różne kursy dla osób w różnym stopniu zaawansowanych, początkujących także.
Kurs angielskiego kosztuje 100.- na rok i można dobrać sobie dowolne tempo nauki, mozna uczyć się np. 5 słówek dziennie, a mozna i 100, do wyboru.System organizuje powtórki, zresztą proponuję wejść na podaną wyżej stronę.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w nauce.
on