Wg mnie komuna się nie skończyła, tzn władze, ludzie w polityce, zarządach spółek, państwowych przedsiębiorstwach itd to są ci sami działacze co za komuny, ewentualnie ich potomkowie. Do tego dołożyć sądownictwo, które jest siedliskiem ogromnych patologii (patrz uniewinnienie sędziego, który ukradł 50 zł). Dlatego nie jestem za żadną partią, która obecnie jest w sejmie, a która chce utrwalać w bardziej katolicki (pis) lub bardziej świecki (po) system opresji. Więc nie, wg mnie w kraju nie jest dobrze, są ludzie, którzy mówią jak jest, mówią głośno np o reparacjach wojennych, w tym tych za zniszczenie warszawy, ale oni są marginalizowani przez media.
I oczywiście sprawa emerytów, ofe - jawna kradzież, ale co tam. Znam wiele osób, które dopiero co przeszły na emeryturę i naprawdę wiele z nich, jeśli ma dzieci to jest skazana na ich pomoc finansową. A ci co dzieci nie mają to na szczęście mają jakieś wyjście jak odwrócona hipoteka, tak wiem, nie jest to idealne, dużo się na tym traci, ale np.
http://www.familiasa.pl/ robi uczciwe wyceny i jeśli faktycznie nie mamy komu zostawić mieszkania to można je oddać bankowi za comiesięczne raty. Dla przeciętnego emeryta około 1000 zł lub więcej to jest bardzo dużo.