KORONCZARKA
bańki
mydlane cuda
lekkością dmuchawca
wybuchają bez nadziei
zaistnienia na dłużej
niczym pragnienia
bez szans realizacji
utkam pająkiem
szal z marzeń
misternym splotem
poczekam na małe owady
cekinami radości barwiące życie
otulę nim ciało
rysując w kalendarzu
uśmiechy rodzącej się nadziei
Ten wiersz to specjalnie dla BABCIELI
|