Wyświetl Pojedyńczy Post
  #7  
Nieprzeczytane 16-08-2008, 12:11
Mar-Basia's Avatar
Mar-Basia Mar-Basia jest offline
Stały bywalec
 
Zarejestrowany: Jul 2008
Miasto: Europa
Posty: 33 587
Domyślnie Nie ma strony bez winy

Nie znam Cie, ni znam corki. Aby zajac jakiekolwiek stanowisko nalezy poznac tzw "prawde" z obu stron. Postaram sie byc pragmatyczna.
Wina z pewnoscia lezy po obu stronach tylko kazda z Was koczuje na swojej pozycji. Nie ma dymu bez ognia! Corka zblizyla sie do nowej rodziny tesciow - powod napewno znasz, jestes matka i doskonale zdajesz sobie sprawe co nie zagralo pomiedzy Wami. Zrob rachunek sumienia.
Corka, zapomniala, ze ma tylko jedna matke i chwilowo dala sie wciagnac w gre tesciow. A moze poprostu kocha meza i robi to dla niego?
Chcesz dochodzic swoich praw przez sad. Naturalnie jest to mozliwe...ale czy zastanowilas sie jakie beda skutki tej interwencji? Tragiczne dla obu stron.
Z punktu litery prawa miedzynarodowego ......i jeszcze ?....jezeli bedziesz miala sprytnego adwokata - dostaniesz prawo widywania wnukow pod pewnymi zastrzezeniami (w obecnosci rodzicow, opiekunki spolecznej, czy wyznaczonej przez sad osoby) - chyba Ci o to nie chodzi? Co pomysla wnuki?
Jezeli moge Ci cos poradzic, doprowadz przez Twego adwokata do spotkania stron w jego gabinecie. Wypierzcie brudna bielizne i podajcie sobie rece.
Jezeli to nie poskutkuje - zrob to co poradzi i adwokat.
Przepraszam za to co napisalam ale zaznaczylam, ze bede pratgmatyczna.
__________________
Kozła bój się z przodu, osła z tylu, a złego człowieka ze wszystkich stron.
Szczęśliwego człowieka nie można obrazić. Można go tylko rozśmieszyć
Dla zasady robie screeny wszystkich moich wypowiedzi!
Odpowiedź z Cytowaniem