Żyjemy w ciekawych czasach. Łamanie Konstytucji ustawami zwykłymi jest przyjęta normą, przejmowanie na rympał KRS, sądów i SN jest prawidłowym postępowaniem. Ocena I prezesa SN jako baby do sprzedawania na bazarze jest świadectwem kultury i dobrego wychowania. Wszystko jakby stanęło na głowie. I co nam biednym sierotkom po demokracji pozostaje? Ano przytoczę piosenkę nieodżałowanej pamięci pana Młynarskiego.
"Niejedną jeszcze paranoję
Przetrzymać przyjdzie- robiąc swoje! Kochani,
Róbmy swoje! Róbmy swoje!
Żeby było na co wyjść!"
Ci którym się podoba tak jak jest siedzą na kanapach przy komputerze, a ci którym się nie podoba robią swoje do czego zachęcam. Stukanie w klawiaturę nic nie da, a gorzkie żale to tez raczej nie w tym miejscu. Jedyna rada robić swoje.