Sport - lzy szczescia,gorycz porazki
Anna Rogowska tonie w usciskach.
Jelena Isinbajeva tonie we lzach.
Olbrzymia radosc z sukcesu dla jednej i gorycz porazki dla drugiej.
Wielka faworytka skoku o tyczce bez medalu!!!
Pycha?Zlekcewazenie innych zawodniczek,czy slabszy dzien?
A moze zabraklo szczescia?
Przypomina mi sie pamietny mecz na Wembley w 1973 roku.
Butni,dumni Anglicy przed meczem i pochylone nisko glowy po meczu,w oczach lzy,....
Sport jest wielki.Uczy nas pokory i szacunku dla przeciwnika.
Tak jak dzis wieczorem w Berlinie, tak i wtedy w Londynie.
Gratuluje Annie Rogowskiej tytulu mistrzyni Swiata w skoku o tyczce.
W tym watku bedzie mozna podyskutowac,podzielic sie radoscia,ale i przezyc gorycz porazki naszych reprezentantow jesli zajdzie taka koniecznosc.
Mysle,ze i tu,w klubie seniora znajda sie sympatycy sportu.
Zapraszam do dyskusji.
__________________
Kazdy przezyty dzien - to dar od serca.
|