Witaj Janku...
... no rzeczywiście - Martyny nie było od 4.12. ciekawe dlaczego.
Janku piszesz abym nie opuszczała wątku. Zastanawiam się.
Nawet jeśli poprowadzę go nadal, to w mojej dawnej formie. Bez opisów.
Bo jak Ci pisałam, fotki które pobieram są z francuskiego źródła i w zasadzie bez opisów.
Mam tych fotek kilka setek, więc jest w czym wybierać a prawdę mówiąc, nawet żal byłoby mi wyrzucać.
Pozdrawiam . Miłego wieczoru życzę i nie poddawaj się.
Kto powiedział, że życie jest łatwe.... Pa.
__________________
|