nieporozumienie - ale daje obraz
no cóż... jestesmy stowarzyszeniem a ja z ramienia tej organizacji zapytałem o radę... Nie jestesmy oszustami, krętaczami...
Ale dziękuję za zainteresowanie - typowy przejaw polskości...
Napisałem ogólnikowo, bo jeszcze mamy daleko do realizacji, chcemy sie przygotować a kasa z tego dla osób zainteresowanych - będzie.. tylko nie bedzie to pensja redaktora gazety, któą można kupic w kiosku...
a moje błędy..?! no cóż - pisalem do Pańśtwa, bo sam nie piszę i ocenianie mnie ...
no cóż...
inna sprawa, ze osoby, które zakończyły już pracę zawodową, maja więcej czasu w ramach kilku projektów w naszy stowarzyszeniu chętnie biorą udział ale nie dlatego,że chcą KASYYY a dlatego,ze maja serce, wolny czas, chęć do działania....
no cóż...
widac, nie tutaj szukam sprzymierzeńców, albo ktoś ma tak złe doswaidczenia albo jest prawdziwym zawistnym Polakiem...
pozdrawiam
i dziękuje za ocenę - nie bede tu już jednak zaglądał... wracam do swojego miasta, może mniejszego jak W-wa ale jakoś bardziej przyjaznego, dla nas - normalnego...
pozdrawiam
|