Witam.
Wracam powoli do życia. Pod koniec maja byłem u chirurga, powiedział, że kuleję, bo zakrzepnięta żyła uciska nerw udowy.
Dziękuję za linki do interesujących stron.
Już nie kuleję ale noga jest jakby nie moja?!
Najbardziej śmieszy mnie zakładanie pończochy na nogę. Wyobraźcie sobie faceta w pończochach, a ja mam jedną!
Zastanawiam się jak wsiąść do samochodu?
Dziękuję za słowa otuchy - Tobie weroniko1.
Pozdrawiam, Marek.