Jarosławie!
Akurat nie to kompromituje Biedronia. Jak człek jest w nowym miejscu to to musi znaleźć drogę do toalet i restauracji sejmowej.
Choś jako jako-tako wykształcony człek i polityk ze sporym stażem powinien wiedziec takie rzeczy.
Jeśli jednak mówic o kompromitacji to w moim pojęciu kompromituja go dość bezpardonowe ataki na Millera i SLD.
Co konstatuję ze zdziwieniem, bo dotąd Biedroń występowal w roli ofiary ataków.
A tu taka zmiana....
drzazgo! Z redaktorami teraz jest taki problem, że generalnie nie bardzo maja o czym njusować i każda pierdoła leczy ich ból i ...kieszeń.
Kaczyński zniknął. Tusk robi swoje w dyskrecji, a te bidactwa padają z głodu
