[Wodniczka]

Witam leśniaczki w leśniczówce.. Helenkę i Inka-ni...Helenko jeszcze
nie dałam rady zrobić tego skrótu na zdjęciach.
Byłam w podobnym skansenie u nas w Stopce jadąc na Bydgoszcz i na ziemi kieleckiej u siostry.
Na pewno w Ustroniu Helenko będziecie mieli słoneczną bezdeszczową pogodę..jak pamiętam wrzesień był ładnym miesiącem..dzisiaj u mnie jest nawet i słonecznie Byłam
u koleżanki na kawie ,,i podziwiałam zbiory grzybów przez jej ślubnego.Wczoraj uraczył ją kurkami,a dzisiaj podgrzybkami ratując honor grzybiarza 3-ma zdrowymi prawdziwkami. A ona: suszy(w szuszarce, dzisiaj już druga tura suszenia grzybów była), gotuje, wekuje.Ma dziewczyna cierpliwość, a są tylko we dwoje ,na emeryturze..ale ma dużą pracującą rodzinę... taka siostra
to skarb w rodzinie.Od czasu do czasu syn z rodziną z Anglii przyjedzie to też się załapie na zrobione już weki.


Wszystkich bywalców kawiarenki pozdrawiam