Witajcie wieczorkiem.
Gdyby nie taka w sklepie obsługa:
...............................................
to zupełnie bym nie pamiętała,
że listopad tuż, tuż.
Dziś paradowałam po city w krótkim rękawku,
kurtkę niosąc jak gupia.
Cieplutko było,
słonecznie i pięknie.