Ja mam taki sam poglad jak nasz premier-od tego sa zwiazki zawodowe,aby od czasu do czasu pokazały ,ze cos robia-ale nie wierze w żadna pozytywne efekty tego dzialania.-KRUS-kochany to przeciez żyla złota dla bedacych u koryta i ich krewnych.Kto pozwoli zabrac im te koryta-drugie kto pozwoli skrzywdzic chlopa-jak on i tak biedny-ze swoimi dotacjami z Unii,ze swoimi minimalnymi skladkami na rente.Przeciez on musi miec taka emeryture jak ja-a że ja przez trzydzieści lat placilam skadki za niego-to co z tego-zdrowy chłopski rozum podpowiada mu-a dobrze jej tak...niech płaci-mogla tak samo harowac jak ja.Do ich głow nie przyjdzie mysl,że to ja cieżej pracuje umysłowo,niz on fizycznie.C^est la vie(w Polsce)
|