Na pewno nie możesz atakować partnerki bo doczekasz się w końcu argumentu "to nie twoje dziecko, nie wtrącaj się". Może ona chce mu jakoś zrekompensować to, że nie ma na co dzień ojca? Spróbuj z drugiej strony, na luzie pogadaj z chłopakiem, może jakoś daj mu do zrozumienia, żeby tak nie męczył mamy bo sam nie ejst już mały.
|