Krystynko szczerze ci współczuję z powodu bólu.Mnie też boli kręgosłup i kolana ,ale jeszcze jakoś da się wytrzymać. Od kilkunastu lat wszystkie święta ,to dla mnie najgorsze dni w roku.Chcę zawsze, żeby trwały jak najkrócej i upłynęły spokojnie.
W mieszkaniu nic nie zmieniam, bo jest małe i nawet nie mam na tyle wyobrażni co by tu jeszcze mogło być inaczej.
|