Wyświetl Pojedyńczy Post
  #19  
Nieprzeczytane 03-05-2008, 11:54
senior A.P. senior A.P. jest offline
Użytownik moderowany
 
Zarejestrowany: Dec 2007
Posty: 8 957
Domyślnie

Witam Panstwa !
PANSTWO UBEZWLASNOWOLNIONE
Pisze Basia w swym poscie #17 i odsyla nas do poczytania o tym na w/w stronie.W koncowej czesci pisze:
"Nasze sadownictwo to dno wklesle dzialajace pod publiczke".

Ja smie twierdzic,ze organy wladzy ,stroze porzadku publicznego oraz sadownictwo polskie jest nacechowane brakiem poczucia sprawiedliwosci.

Wczoraj otrzymalem list prywatny od pelnomocnika mgr.Eugeniusz Koprowskiego opisaujacy ostatnie zajscie z prof.Antonim Jaroszem po wyjsciu za czescia wplaconej kaucji (15Kzl.)z wiezienia sledczego w Krakowie (konieczna doplata 20 tysiecy do 9 maja.08r.).
Prof. Jarosz obawiajac sie leczenia w Rzeszowie (majac wczesniejsze przykre doswiadczenia z rzeszowskimi lekarzami) udal sie na wskutek silnego bolu nerki w droge do szpitala w Kolbuszowej i po drodze doznal zamachu na swoje zycie ........ (calodobowo sledzony ),
i to przez kogo ...... PRZEZ POLSKA POLICJE NA PODKARPACIU !
Opis tego zdarzenia w przeslanym mi liscie jest dlugi podparty dowodami (zdjecia),na miejscu zdarzenia pelnomocnik oraz adwokat dokonali wizji lokalnej miejsca zdarzen i uszkodzen pojazdu,ktory nadaje sie do kasacji ,samochodem tym poruszal sie sam bez swiadkow profesor Jarosz noca 27/28 kwietnia 2008r. w drodze do szpitala.
Tu moje pytanie: gdzie byla rodzina profesora i przyjaciele ,ktorzy pozostawili schorowanego ,zmaltretowanego czlowieka bez opieki i pozolenie mu na samotna jazde samochodem w nocy ?

Nawet sam jego pelnomocnik wczesniej uprzedzal go aby sam nie wsiadal do samochodu i nie poruszal sie bez opieki,to tez budzi moje obawy czy najblizsze otoczenie to ludzie w pelni rozumu,bo sam chory czlowiek myslenie ma nie logiczne i nalezy mu pomoc nawet w mysleniu.

Udokumentowany zamach na zycie czlowieka i to przez policje w Polsce o czym swiadczy ?
Przypominamy sobie zamach na zycie ksiedza Popieluszki i jego smierc,przypominamy sobie zamach na zycie europosla Adwenta i jego smierc z rodzina,wiec pozwolcie Panstwo,ze zadam bolesne pytania :

CZY W POLSCE WLADZE NAD PORZADKIEM PUBLICZNYM PRZEJELI BANDYCI ???
CZY RODZINA TO JESZCZE RODZINA A PRZYJACIELE SA PRZYJACIELAMI ???
I wreszcie KOMU SLUZY PRAWO ???