[szuanka]

skasowałam sobie to co napisałam. Gapa!!!
Zmęczona jestem jak garbaty tragarz ale zakupy zrobione i teraz przez tydzień wolne. Na serio muszę obejrzeć się za torbą na kółkach.
Loniu, napisz coś więcej, co teraz robisz, czym wypełniasz zimowe wieczory.
Ja lubię dłubać na drutach lub szydełku, kiedyś lubiłam haft riszelie ale stwierdziłam że szkoda oczu. Moje córki nie lubią takich drobiażdżków bo to wymaga pracy, pranie, krochmalenie, prasowanie.... a i moda chyba na to minęła.
Cały dzień mrozik trzyma, na gałązkach błyszczą lodowe sopelki nawet na słonku. Pięknie jest.