Czy są na to jakieś dowody poza majakami i zwidami sióstr i braci córki Dawida i Jezusa, współczesnej, lokalnej inkarnacji Matki Boskiej ?
Za to są realne i namacalne dowody, że w państwie członkowskim Unii Europejskiej, które aby stać się członkiem tejże Unii, musiało spełnić wiele wymogów formalnych i faktycznych, nieformalnym lecz faktycznym szefem państwa unijnego, z pozoru demokratycznego, jest osoba, która formalnie nie pełni żadnych funkcji państwowych, a jest jedynie szefem jednej z partii ?
Który artykuł traktatu o UE przewduje takiego dziwoląga i potworka ustrojowego z którego wprost na naszych oczach rozrasta się zamordyzm niespotykany w systemie demokratycznym ?