Witam w poniedziałkowy poranek......
Za oknem narazie rześko..... ale prognozują powrót upałów, prawie do końca sierpnia, więc wygrzeję się tutaj, oj wygrzeję......
Wczoraj miałam wizytę Sanoczanek...... Było bardzo miło i ...... energetycznie, ale.... krótko.....
Zostałam obdarzona prezentami...... zwłaszcza nalewka Babuni przypadła mi do gustu...... jeszcze nocą sączyłam te ożywcze kropelki.....
Kamuś..... nie mam towarzyszki "niedoli"...... jestem w pokoju jednoosobowym......
to był mój wybór..... pojechałam (prywatnie) odpocząć i wyciszyć się.....
A turnus nie mija...... jeszcze przede mną całe dwa tygodnie pobytu.... a wczoraj właśnie przyjechał nowy turnus, więc mam jakieś szanse......
Obrazek świetny....... jakbym widziała moją Kicię -
całkiem podobna..... i z umaszczenia i z charakteru......
Lecę pod prysznic, bo od 7,30 zaczynam zabiegi...... do wieczora......
Miłego dnia wszystkim życzę...... mój zapewne będzie całkiem udany.........