[senior A.P.]

Stalo sie slowo cialem !
Mozni tego swiata dojechali ulica do jej konca,dalej juz nie ma mozliwosci przejazdu, istnieje tylko zawrocenie i szukanie innej drogi aby dojechac do celu przez most ,ktorego jeszcze nie zbudowano na rzece ludzkich mozliwosci.
Bogacze pekaja z przesytu jak kolorowe baloniki na balu proznosci ludzkiej,biedni spogladaja na siebie i w lustro pukajac sie w czolo , mowiac jacy my bylismy glupi zyjac na kredyt !
Swiat stanal przed obliczem konfrontacji,przed wyborem dobra lub kontynuacja zla.
Sledzac zachowania tych od ,ktorych zaleza losy swiata dochodze do wnioskow,ze madrych wsrod rzadzacych jest juz co raz mniej, a ci staneli przed wyborem "byc albo nie byc".
Tylko przecietni zjadacze chleba ,ktorym wystarczy micha ochlapow strutych i belty butelkowo- puszkowe ,po nich wyro nawet na lawce w parku lub ruinach opuszczonej szopy czy zagrzybionej kamienicy miejskiej,niczym sie nie przejmujac - belkocza kiedy nastepna "kielbasa wyborcza i flacha" ?

Jest jeszcze modlitwa,pielgrzymka i obiecane niebo .

Wybor nalezy do ciebie .
Wczesniej jednak radze zapytac samego siebie dokad zmierzam ja i swiat ?
Kim sa ci ,ktorym powierzam swoj los ,dla kogo pracuje,dla kogo zyje.
O kase nie pytaj ,ta juz w niedlugiej przyszlosci nie bedzie ci potrzebna,dadza ci kolejny "plastic",ktorym sie bedziesz poslugiwal we wszelkich rachunkach i rozliczeniach a na rece lub nawet czole wytatuuja ci ostatni "cyrograf" na podstawie,ktorego zaszufladkuja tam gdzie bedzie twoje przeznaczenie. Staniesz sie zywym modelem/robotem potrzebnym na kazde zawolanie centralnego mozgu rzadzacego swiatem.

Oto twoja przyszlosc !

Zapytasz napewno stary czlowieku: Co z toba ?
Dla ciebie tez juz przygotowano miejsca bezbolesnego zejscia z tego swiata i to juz po 2 tygodniach "zakwaterowania" w osrodkach niepotrzebnych wrakow ludzkich. Mozni na Tobie zaoszczedza i nie beda musieli oddawac pieniedzy na twe emerytury i renty,twoje potomstwo przejmie twoje oszczednosci/spadki i nie bedzie marnowac czasu na odwiedzanie ciebie i symboliczna opieke nad toba.

Bedziesz mial "zapewnione niebo" po zyciu,jezeli jeszcze po drodze odpalisz cos pasterzowi swej duszy.

Wszyscy zgotowalismy sobie obecny kryzys !
Czy jest z niego wyjscie ?
Jest i zawsze bylo, tylko w inny sposob - tym razem bedzie to (zalozmy) "plan D",bo cyklony (C) juz byly.

Jezeli masz jeszcze sily , wstan i powiedz NIE,chce jeszcze GODNIE ZYC I GODNIE UMIERAC !!!
TWOJ LOS JEST W TWOICH REKACH .
Nikt inny nie moze za Ciebie decydowac.

Powodzenia !