Cytat:
Napisał bachor
I tez jest mi dobrze ... mimo wszystko .
Kłopotów się nie boję .
|
Mnie też było w Polsce dobrze,
nawet bardzo.
Ale myślę że to w dużej mierze za sprawą ludzi,
których miałam blisko.
A ludzie są wszędzie.
Dla mnie miejsce ma drugorzędne znaczenie,
nie przywiązuję się do miejsc czy przedmiotów.
A kłopoty?
Kłopoty to moja specjalność.
Miałam je jak każdy,
rozwiązywałam je
albo starałam się "naumieć" z nimi żyć.
Nasz pobyt na tym świecie to chwila,
po co zapuszczać korzenie?
Trudniej będzie nas "przeflancować".