Rfi, nie rozumiem Twojej mamay. Moja ma 83 lata, od pietnastu lat mieszka sama /zmarl tata/, ale nie widze zeby sie nudzila i miala problemy ze spaniem. Duzo czyta, rozwiazuje krzyzowki, chodzi na spacery, spotyka sie z kolezankami /nawet tymi z podstawowki/, jest pelna zycia.
Poniewaz jest osoba o wesolym usposobieniu bardzo chetnie odwiedzaja ja wnuczki /wszystkie ponad 20-letnie/ mowia, ze lubia z nia porozmawiac.
Pozdrawiam.
|